8 czerwca 2015r. uczniowie klas IIIa i IIIb wraz ze swoimi wychowawczyniami zwiedzili najstarszą w Polsce Kopalnię Soli w Bochni, która wygląda dziś jak podziemne miasto. Na wycieczkę wyjechali Chorzelowa o godz. 7.30 rano. Do Bochni, miasta, które jest starsze od Krakowa o 4 lata, dotarli trzy godziny później.
Zwiedzanie kopalni rozpoczęli od zjazdu pod ziemię ciemnym, wilgotnym szybem Campi. Tuż po zjeździe pod ziemię, na uczestników wycieczki czekała kolejka, która przemierzyła kilometrową trasę pomiędzy szybem Campi i Sutoris. Kolejka jechała dość szybko, ale po drodze mogliśmy zobaczyć wiele zabytków, postaci i ciekawych, zagadkowych miejsc.
Za pomocą holograficznych i interaktywnych inscenizacji oraz przestrzennych słuchowisk pokazane zostały średniowieczne techniki wydobywcze, zwyczaje górnicze oraz inne aspekty z życia kopalni. Zwiedzanie kopalni ma charakter podróży w czasie, w którą również zabrani zostali uczniowie. W opowiadaniu o historii bocheńskiej kopalni przewodnikowi pomogli między innymi polscy królowie oraz żupnicy genueńscy. Zwiedzanie kopalni zakończyło się pobytem w komorze Ważyn. Miejsce to pozwoliło naszym uczniom na zrelaksowanie się, zakup pamiątek i zjedzenie zakupionych smakołyków. Trzy godziny pobytu pod ziemią dobiegły końca. Pobyt w kopalni okazał się niezwykłą przygodą, interesującą lekcją oraz świetną zabawą.
Na zakończenie pobytu w kopalni obejrzeliśmy 100-letnią działającą jeszcze maszynę parową.
Następnie odwiedziliśmy Muzeum Motyli w Bochni. Uczniowie mieli okazję zobaczyć ponad 4600 gatunków motyli z całego świata. Kolekcja zbierana była przez około 30 lat i w dalszym ciągu systematycznie jest uzupełniana. Na lekcji przyrodniczej prowadzonej w bardzo ciekawy, profesjonalny i przystępny sposób, dzieci zaznajomiły się z warunkami życia wybranych gatunków motyli, poznały najciekawsze ich zdolności, a także doskonałą sztukę kamuflażu.
Podsumowaniem wycieczki było zwiedzenie centrum Bochni i zabawy ruchowe na nietypowym placu zabaw w bocheńskim parku.
Uczestnicy wycieczki, nieco zmęczeni i śpiący, ale pełni niezapomnianych wrażeń dotarli do Chorzelowa około godz. 19.00.
Bernadeta Torba, Jolanta Gawryś
Powrót